WPML not installed and activated.

Testimonials

Opinie pacjentów

  • Dzień dobry, do dr Tenzina trafiłam po 15 miesięcznej terapii antybiotykowej leczącej boreliozę i inne choroby odkleszczowe. Po dwóch latach brania antybiotyków choroba wróciła, potem brałam zioła wg protokołu Buhnera, też nie było dobrze, od końca grudnia 2013r. biorę zioła od dr Tenzina, od marca nastąpiła znaczna poprawa. Przez 3 mce było duże pogorszenie. Wtedy zmniejszałam ilość przyjmowanych ziół. Mam nadzieję, że zioła od dr Tenzina mi pomogą wyzdrowieć, bo zanim do Niego trafiłam nie miałam już nadziei na życie. Syn nastolatek z brakiem chęci do życia, brakiem radości, brakiem inicjatywy, nastrojem depresyjnym "poprawił" się po miesiącu przyjmowania ziół. Trudno poznać dziecko. Na początku syn był przeciwny, na kolejną wizytę chciał jechać, jak stwierdził - zioła mu pomagają. I niech tak zostanie!
    ~ Joanna W.
    Data wpisu: 23.06.2014
  • Zioła zapisane przez dra Tenzina w wypadku moim i moich dzieci okazały się w 100% skuteczne. Miałam nawracające się zapalenia pęcherza i żadne antybiotyki mi tego nie wyleczyły. Kończyłam brać - problemy wracały. Ogólnie jestem dość zdrową osoba i miesiąc kuracji u dra Tenzina wystarczył. Przeszło całkowicie. Zapłaciłam ok. 180zł, ale to nic w porównianiu z tym ile musiałabym jeszcze wydać w aptekach, a problem mam z głowy. Doktor czasem nie przystaje do naszych europejskich oczekiwań jeśli chodzi o zachowanie. Nie dopieszczał mnie w trakcie wizyty: 5 minut: zbadanie pulsu, popatrzenie na język (dużo ognia:)) i zioła. Ale zadziałały. Ludzie oczekują więcej formy niż skuteczności. Wiadomo, wszyscy musimy kiedyś umrzeć, ale pretensje, że ktoś umarł? Przecież nie od ziół! Spytajcie naszych lekarzy ile błędów przykryła ziemia. Podoba mi się wpis Miśka: podejście naukowe - sprawdził, rzetelnie wziął zioła do końca i efekt był. Ktoś mówi, że to plecebo: jeśli placebo działa, to bierzmy placebo!
    ~ Marzena
    Data wpisu: 24.02.2014
  • Zioła są skuteczne, czuję się o wiele lepiej, moje problemy nerwowe (które miałam od 20 lat) zmniejszyły się o 60-80%. Przybrałam na wadze, (miała lekką niedowagę). Nadal kontynuuję terapię ziołową i zaznaczam, że trzeba się stosować do zaleceń co do diety i nie tylko. Inaczej zioła działają tylko w połowie. Polecam doktora wszystkim, ale nie każdemu się spodoba jego podejście. Każdego traktuje indywidualnie i może zaskoczyć niektórych ludzi swoim zachowaniem.
    ~ M
    Data wpisu: 11.09.2013
  • Dwa lata przesiedziałam w domu z powodu problemów z żołądkiem. Nic nie pomagało. Non stop miałam objawy grypy żołądkowej. Nie byłam w stanie wyjść do sklepu oddalonego od domu o 10 minut, bo za chwilę wracałam do łazienki. Znajomy polecił mi Dr Tenzina. Na początku byłam średnio nastawiona, po wielu wizytach u konowałów. Okazało się, że jest to przemiły człowiek, o ciepłym nastawieniu i dużym poczuciu humoru. Po samej wizycie zrobiło mi się o wiele lepiej. Leczyłam się  ziółkami około 3 miesiące. Od roku swobodnie wychodzę i chce mi się spacerować. Posłuchałam jego rad i nadal je stosuję już bez ziółek. Jestem niesamowicie wdzięczna za pomoc i słowa "będzie dobrze" na prawdę określiły moje teraźniejsze samopoczucie. Bardzo go polecam !!!  
    ~ Patrycja
    Data wpisu: 09.09.2013
  • Wiedza pana doktora i wyjatkowa skuteczność przepisywanych przez niego ziół budzą słowa podziwu i najwyższego uznania. Podczas wizyty odnosi się wrażenie że jest obdarzony ponadzmysłowa percepcją.
    ~ Batiar
    Data wpisu: 08.08.2013
  • Po odebraniu wyników od hepatologa- oniemiałam. Nie ma śladu po przewlekłym uszkodzeniu wątroby. Normalnie cuda, chyba zrobię wyniki jeszcze raz 🙂  
    ~ Basia
    Data wpisu: 15.03.2012
  • Jestem wdzięczny doktorowi za pomoc, troskę, dobre słowo. Wiele zależy od nas, wiem to trudne, czasem nawet trudno przyznać się przed samym sobą. Jeśli się stosuję do zaleceń czuję znaczną poprawę, jeśli ulegam starym nawykom samopoczucie się pogarsza. Jeszcze raz dziękuję doktorowi. Życzę mu długiego życia, szczęścia i przyczyny szczęścia
    ~ Michał
    Data wpisu: 06.03.2012
  • Dziękuję bardzo Panu dr Tenzinowi, gdyż dzięki niemu moja żona zaszła w ciążę i obecnie mamy kilkumiesięczną córeczkę. Po latach leczeń u różnych lekarzy prawie straconych nadziejach udało się. Ci którzy starają się o dzidziusia i nie mogą go mieć z jakiś powodów powinni udać się do dr Tenzina, i wszystko będzie dobrze. Żona miała również zioła na lżejszy poród naturalny i faktycznie był lżejszy bo rodziła niecałą godzinę w umiarkowanych bólach. Polecam dr bardzo gorąco.  
    ~ Sebo
    Data wpisu: 30.11.2011
  • A ja będę chwalić dr ile mogę, bo pomógł mojej rodzinie jak nikt inny. Ja sama miałam zdiagnozowaną astmę, ciągłe ataki i dzięki ziołom od doktora wyzdrowiałam i od 4 lat dzięki bogu nic złego mi się nie dzieje. Mojej mamie d-r pomógł wyleczyć się z nowotworu piersi, miała nie operacyjnego, po 3 tygodniach brania ziół guz się zmniejszył o połowę, później już było tylko lepiej. Teraz leczy się tata, który tez ma raka, w zaawansowanym stadium z przerzutami. lekarze byli bezradni, dali mu 1-1,5 roku życia i stwierdzili, że nie mogą go już leczyć. Tata przed wakacjami w zasadzie nie wstawał z łóżka, po 6 m brania ziół chodzi na długie spacery, odśnieża podwórko, remontuje dom. Nie jest jeszcze zdrowy, bo zioła leczą długo, ale ma się naprawdę nieźle, może normalnie funkcjonować, nic go nie boli, wolno ale stopniowo poprawiają się badania. Zioła to nie wszystko, trzeba przestrzegać skrupulatnie diety (tata nie może np. jeść słodkich rzeczy, które po prostu uwielbia) no i innych zaleceń doktor.
    ~ Zuzanna
    Data wpisu: 07.12.2010
  • Moja Mama odeszła za powodu raka płuc. Dr Tenzin niczego nie ukrywał przede mną, także wiadomości, że czas się pogodzić z sytuacją i pożegnać. Dokonał więcej niż wszyscy tradycyjni lekarze, ułatwił oddychanie i wspomagał znoszenie bólu. Nie zakazywał ani nie namawiał do zaprzestania leczenia w centrum onkologii.
    ~ Elżbieta
    Data wpisu: 28.08.2010
  • Witam, Byłam z moją mamą u dr Tenzina - rzuciła palenie po 30 latach palenia po 2 paczki dziennie (nikt i nic nie mogło jej wcześniej do tego nakłonić - nawet choroba płuc). Oczyściła też organizm. Oczywiście nadal kontynuuje leczenie u zachodniego lekarza - bierze stałe leki na POCHP (przewlekła obituracyjna choroba płuc), ale gdyby nie rzucenie palenia i oczyszczenie organizmu to leczenie zachodnią medycyną byłoby mało skuteczne.
    ~ Bea
    Data wpisu: 30.06.2010
  • Skorzystałem z wizyty P. Doktora miałem poważne problemy z pęcherzem, bólami brzucha, i innymi dolegliwościami, które męczyły mnie od dłuższego czasu. Od miesiąca grzecznie zażywam zioła w postaci kuleczek.Czuję się znakomicie. Jestem wdzięczny P.Doktorowi.Pozdrawiam.
    ~ Roman
    Data wpisu: 23.05.2010
  • Stwierdzam, po wielu innych kuracjach, że ta medycyna jest naprawdę skuteczna. Bylismy już w sytuacji krytycznej, Lama pomógł.
    ~ Łukasz
    Data wpisu: 15.05.2010
  • Od dwóch lat leczę się u Pana doktora Tenzinga Janchguba z efektem efekty były dopiero po około 18 miesiącach -wzmocnienie odporności -wyraźne czyszczenie wątroby i zmiana zabarwienia skóry wyraźne -wybitna poprawa w przypadku polipa jelita grubego który pokazał się na moim sztucznym odbycie (jestem po całkowitym usunięciu rektum )no i nareszcie zaczyna wytwarzać sie śluzówka na wyżej wymienionym odbycie. Ale również nie zaniedbałem wizyt u klasycznego medyka bo Medycyna Tybetańska w moim przypadku musiała współpracować z medycyną akademicką po to żeby medycyna tybetańska w moim przypadku samoistnie mogła mi pomóc to musiałbym zmienić styl życia z zachodniego na Tybetański -a co do umiejętności pana Doktora to ja chylę czoła przed nim w tym co klasyczny lekarz nie mógł mi pomóc Pan Doktor pomógł bardzo, a była to sprawa w przypadku której lekarz onkolog z 40 letnim stażem pracy okazała się bezradna, bo nigdy czegoś takiego nie widziała -teraz jest u mnie okay. Ale u doktora leczę się dalej.  
    ~ Piotr .F Sokołowski
    Data wpisu: 31.03.2010
  • Mogę atestować co do efektów medycyny Tybetańskiej. Mieszkam w USA i mam dostęp do najlepszych szpitali i lekarzy. Jestem obywatelem USA i mam dobre ubezpieczenie. Wszyscy specjaliści położyli już na mnie kreskę i tylko Dr. Dhonden dał mi nadzieje na wyzdrowienie po bardzo ciężkim wypadku z urazami mózgu włącznie. Znam tez wiele osób które dzięki medycynie Tybetańskiej wróciły do zdrowia. Tylko dyletanci mogą krytykować system którego nie znają. Medycyna Tybetańska wywodzi się z religii Bon i jest pewnie dwa razy starsza od medycyny zachodniej. Sam fakt ze tyle przetrwała świadczy o jej skuteczności. Jedna z cech tej medycyny jest to ze trzeba ściśle przestrzegać wskazówek lekarza. Brać leki ściśle wedle wskazań i przestrzegać diety. Na marginesie dodam ze jestem lekarzem i kończyłem studia w stanach. Nie sztuka jest negować coś o czym nie ma się pojęcia. Najpierw trzeba coś poznać żeby się wypowiadać w jakimś temacie.  
    ~ Jacek
    Data wpisu: 09.02.2010

Copyright 2024 | Institute of Traditional Tibetan Medicine Co. Ltd.