WPML not installed and activated.

Testimonials

Opinie pacjentów

  • Dr Ven. Tenzin Jangchub jest wspaniałym lekarzem ale także cudownym człowiekiem. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających oraz twórcę strony.
    ~ Tomek Curlej
    Data wpisu: 30.06.2006
  • Basiu masz rację że zaczynasz leczenie u dr.Tenzina nie przerywaj. Ja jeżdę już ponad rok czasu systematycznie przyjmuję zioła czuję się dobrze, kontroluję badania i wyniki są coraz lepsze. Leczę się na nerki, było źle groziła mi dializa. W tym czasie poznałem trochę ludzi i jestem świadkiem że na SM chorzy przyjeżdżali na wózku a dziś sami swoimi samochodami. Jeden z chorych ma dzieci, którzy są lekarzami w tym neurologa, nie mógł mu pomóc, trafił do Tenzina dziś on jest szczęśliwy i dzieci też.  Nie rezygnuj. Ten pan nie bierze już leków tylko same zioła.  
    ~ Sama
    Data wpisu: 29.01.2006
  • Zaczęłam leczenie u dr TENZINA. Jeżeli ktoś leczy się u niego na SM proszę o kontakt.
    ~ Barbara
    Data wpisu: 15.01.2006
  • Leczyłam się u doktora Tenzina, bardzo mi pomógł, teraz postanowiłam wrócić do leczenia, przerwałam leczenie z powodu lenistwa, braku dyscypliny i obowiązkowości, nie piłam regularnie ziół, najtrudniejsze jest jednak to co trzeba w sobie zmnienić. Na prawdę warto leczyć się medycyną tybetańska, pozdrawiam.
    ~ Ewelina
    Data wpisu: 14.11.2005
  • Leczę się od ponad dwóch miesięcy, mam efekty choć jeszcze nie jestem wyleczona. Warto jest widywać takiego człowieka. Kiedyś już wyleczyłam się na trwałe przy pomocy medycyny tybetańskiej z nadciśnienia.
    ~ Ola
    Data wpisu: 18.09.2005
  • TOMKU PISZESZ GŁUPOTY TO WSZYSTKO DZIWNIE NACIĄGNIĘTE, BO JA MAM ŚWIETNE REZULTATY W LECZENIU CHORÓB NEREK GDZIE GROZIŁA DIALIZA A JEST DOBRZE I NIGDY NIE PŁACIŁAM WIĘCEJ NIŻ 160 ZŁ. Chyba że ty liczysz za dwie osoby.
    ~ Sama
    Data wpisu: 07.09.2005
  • Herwi: buddyjskie wspołczucie polega choćby na tym aby wspierać przekaz by nie wymarł ale mógł służyć dla dobra ludzi. Lama Tenzin jest mnichem. Jemu pieniądze nie są potrzebne ale np. klasztorom do rozwoju mogą się przydać. Poza tym nie wiem czy dowiadywałeś się ile kosztuje zdobycie samych ziół... przecież Bonifraci korzystają z innych ziół, które są bardziej dostępne. Medycyna tybetańska rozwijała się w Tybecie, w którym są całkiem inne warunki i rośnie inna roślinność. Nie wspominam już nawet o tych 200-300zł co wymieniasz. Sam się leczę 3 miesiące, mam świetne rezultaty i zawsze płace 120zł. Wiem, że zdarza się płacić 150 do 200zł ale nie spotkałem się aby ktoś dawał więcej.
    ~ Tomek
    Data wpisu: 02.09.2005
  • Maciej: 3 lata brałes i przez ten czas nic nie pomagały? Wydaje mi się to niemożliwym aby brać coś tyle czasu, wydawać na to troszkę pieniędzy i nie czerpać z tego korzyści, a czuć się tylko źle.
    ~ Tomek
    Data wpisu: 02.09.2005
  • Dlaczego te leki są tak drogie !!!!!!Na czym polega buddyjskie współczucie. Przecież jeżeli człowiek choruje i jest na rencie to nie stać go na tak drogie leki. Renta wynosi około 500zł. Doktor kasuje średnio za miesięczną kurację około 200 do 300zł. Więc kogo na to stać. To niezły biznes. A więc nawet dla buddystów liczy się kasa. Szkoda bo tyle się mówi w buddyźmie o współczuciu i miłości. Leczenie ziołami u Bonifratrów kosztuje około 50 zł -miesiąc. Może doktor nie wie ile chorujący ludzie dostają renty?
    ~ Herwi
    Data wpisu: 26.08.2005
  • U mnie wyglądało to tak: rok temu dowiedziałam się, że mam wrzodziejące zapalenie jelita grubego - wredne, nieuleczalne choróbsko. Brałam masę chemii, czułam się raz lepiej raz gorzej, generalnie nie było wesoło. Trafiłam do Dr. Tenzina  i to był prawdziwy przełom. Leczę się u niego dopiero 2 miesiące, a poprawa jest zadziwiająca! Nie biorę żadnej chemii, a pełnia zdrowia jawi się już mi na horyzoncie 🙂 Więc jeśli przeczyta ten komentarz ktoś z podobnym lub takim samym schorzeniem, niech się nie waha, tylko pędem biegnie do Doktora! pozdrawiam wszystkich 🙂
    ~ Aneta
    Data wpisu: 17.08.2005
  • A ja wierzę w medycynę tybetańską. Mnie pomogło leczenie. Miałam nerwice i stany lękowe. Bez porównania lepiej funkcjonuję. Leczenie nie jest krótkie, ale warto. Gorąco polecam.
    ~ Barbara
    Data wpisu: 22.07.2005
  • Miałem problemy z trądzikiem i po wizycie u Lamy wypryski wyskakują mi w bardzo śladowych ilościach, a wcześniej miałem ich dużo.... (ale nie po to udałem się do lekarza, a zanik trądziku to 'bonus' w moim leczeniu) Moja historia:) Do Lamy Tenzina zawitałem nie cale 2 miesiące temu. Od tego czasu moje życie naprawdę się zmieniło. Mam problemy z sercem, ale z tygodnia na tydzień czuję się lepiej. Byłem u najlepszych lekarzy w Polsce - liczyli tylko na to, ze dolegliwość sama zniknie bo jestem jeszcze młody. Lama Tenzin dał nadzieję, powiedział, że pijąc zioła, stosując się do diety i prowadząc trochę inny tryb życia, będę całkowicie zdrowy i wszystko na to wskazuje 🙂 Mam ogromna wdziecznosc Lamy Tenizna!
    ~ Tomek
    Data wpisu: 15.07.2005
  • Piłam ziółka na nerwicę i stany depresyjne - cudowne działanie, wspaniały człowiek i lekarz, dziękuję i gorąco polecam.
    ~ Wiola
    Data wpisu: 11.07.2005
  • I'm very happy that You are in Poland now and doing such wonderfull work. Taschi deleg.
    ~ Witold
    Data wpisu: 19.05.2005
  • Dziękuję Bogu za dar jakim są lekarze z Tybetu. Oby Was nigdy nie zabrakło.
    ~ Paweł
    Data wpisu: 22.04.2005

Copyright 2024 | Institute of Traditional Tibetan Medicine Co. Ltd.